Witam Was! Na początku mojego postu chcę Wam podziękować. Za wszystko,za to,że jesteście i jest Was coraz więcej. Gdy tylko odświeżałam statystyki, liczby były coraz większe, przez co ja zaczęłam uśmiechać się do monitora myśląc jak ja Was wszystkich kocham :) Dzisiaj postanowiłam wreszcie zmienić wygląd bloga i chciałam go odnowić. Mam nadzieję,że mi się udało,chętnie poznam Wasze opinie.
Witam Was w Wielką Sobotę,czyli już praktycznie Święta Wielkanocne. Ten cały Wielki Tydzień był totalnie zabiegany. Milion ludzi w supermarketach,sklepach spożywczych... Inni mają wiosenne porządki,a jeszcze inni odpoczywają,regenerują siły i chęci do nauki i do pracy,a ja... się uczę. Zaraz po świętach mam egzamin i wiem,że powinnam w tym momencie powtarzać matematykę,ale stwierdziłam,że mimo wszystko jesteście warci napisania posta na blogu :)Skoro jesteśmy przy świętach, postanowiłam ,że złożę Wam życzenia, takie , które płyną prosto z mojego serducha.
Moi drodzy!
Z okazji Świąt Wielkanocnych chcę życzyć Wam dużo,dużo zdrówka-wiadomo podstawa,pomyślności,radości,szczęścia,spokoju,miło spędzonego czasu z rodziną i przyjaciółmi,spełnienia Waszych najskrytszych marzeń i wszystkiego,czego zapragniecie!
Wracając jeszcze do wcześniejszej części,gdy pisałam posta zastanawiałam się,a mianowicie dlaczego w Wielkanoc(wielką noc) je się śniadanie rano,a nie w nocy :)Wiem,że mało logiczne,ale ludzka wyobraźnia wszelkich granic nie zna.
Jak tam Wasze pisanki? Dekorowaliście je? Pamiętacie jak w tamtym roku dekorowałam je czarnym mazakiem dorysowując oczy i buzię? W tym roku na śmierć zapomniałam ich udekorować...
Teraz mam taką wenę na pisanie! Już mam pomysł na następną notkę,a nawet na tą następną następną. Jednak teraz muszę się z Wami żegnać, gdyż już jest trochę późno i chyba za długo siedz e przed komputerem. Dobranoc i słodkich snów! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz